Sezon 2024 zbliża się wielkimi krokami. Od dłuższego już czasu znamy składy drużyn, a w minionym tygodniu poznaliśmy terminarz Krajowej Ligi Żużlowej. Przyszedł więc czas, kiedy śmielej można mówić o przygotowaniach i planach na nadchodzący sezon. O największych wyzwaniach związanych ze zbliżającym się sezonem, celach sportowych i przygotowaniach opowiedzieli prezesi Enea Polonii Piła – Dariusz Pućka i Dariusz Słowiński.

Sebastian Dreczka: Panowie podczas Memoriału Wiesława Rutkowskiego odpalona została przez klub bomba. Mam na myśli ogłoszenie nowego managera Enea Polonii Piła, którym został Hans Nielsen. Mówiliście już o tym, czym będzie zajmował się Hans w trakcie nadchodzącego sezonu, a czym zajmuje się teraz? Jakie są zadania, które zostały postawione przed nim w okresie zimowym?

Dariusz Pućka, Dariusz Słowiński: Mówiąc w wielkim skrócie – Hans koordynuje indywidualne przygotowania naszych żużlowców. Zawodnicy podczas jednej z wizyt w Pile poddani zostali testom sprawnościowym i wydolnościowym i na tej podstawie ustalono plany treningowe. Każdy z nich otrzymał plan przygotowań zarówno od Hansa Nielsena, jak i od trenera przygotowania fizycznego.  Każdy z zawodników na ten moment przygotowuje się indywidualnie, lub w swoich macierzystych klubach – jak choćby Dawid Grzeszczyk.

SD: Mówiło się również o tym, że Hans miał zająć się przygotowaniem toru.

DP, DS: Zgadza się. Jeśli chodzi o tor, to jest on gotowy do tego, żeby przygotować go do pierwszego treningu. Warunek jest jednak jeden. Wcześniej trzeba dosypać jeszcze glinkę i dokładnie go przeorać. Zamysł jest taki aby otworzyć go, szczególnie na zewnętrznej części i utrzymywać w odpowiedniej wilgotności. Hans będzie doglądał tych kwestii i jeśli nawet nie będzie od początku prac na miejscu, to z pewnością będzie w kontakcie z naszym toromistrzem. Zresztą na temat toru i planowanych prac rozmawiał już wielokrotnie zarówno z osobami odpowiedzialnymi w klubie, jak i przedstawicielami GKSŻ. Na pewno pojawi się na miejscu w momencie finalnych przygotowań przed pierwszymi treningami.

SD: Nakreśliliśmy jak będzie wyglądała kwestia przygotowania toru, a jak przygotowują się nasi zawodnicy?

DP, DS: Norbert Kościuch ma już nawet za sobą treningi na crossie. Na początku marca Jonas Knudsen, Dan Gilkes, Adam Ellis i Jonas Jeppesen pojadą do Francji, gdzie będą już mieli okazję do treningów na torze. Dwójka naszych Duńczyków i Dan Gilkes już w marcu rozpocznie ściganie w swoich klubach w Anglii. W przypadku niesprzyjających warunków atmosferycznych w Polsce, jest jeszcze rozważana opcja wyjazdu całej drużyny 15 i 16 marca na treningi do Debreczyna.

SD: Czy mamy zaplanowane jakieś mecze sparingowe?

DP, DS: Mamy zaplanowane i potwierdzone dwa mecze sparingowe z Orłem Łódź. Prawdopodobne terminy to 21 i 24 marca. Wcześniej chcielibyśmy pojechać jednak co najmniej dwa treningi.

SD: Czy tradycyjnie przed sezonem kibice mogą liczyć na prezentację drużyny?

DP, DS: W przygotowaniu jest również prezentacja drużyny. Chcielibyśmy zrobić ją w okolicach 20 marca. Jest dość ciasno z terminami, bo musimy zgrać wiele rzeczy w krótkim czasie. Na ten moment pracujemy jeszcze nad szczegółowym kalendarzem.

SD: Znamy już terminarz rozgrywek Krajowej Ligi Żużlowej. Czy w związku z tym możemy już powiedzieć coś więcej o cenach biletów i karnetów na sezon 2024?

DP, DS: Z tą decyzją czekaliśmy do końca na termin startu ligi i harmonogram prac remontowych na stadionie. W obecnym momencie, przy tak szybko zbliżającym się terminie startu ligi, nie jesteśmy w stanie zamówić, wydrukować i dostarczyć kibicom karnetów. Co więcej nie mamy ze strony wykonawcy prac na stadionie stuprocentowej gwarancji, iż na wszystkie mecze będziemy mogli wpuścić określoną liczbę widzów, dlatego mając na uwadze te wszystkie problemy i wiele niewiadomych, podjęliśmy decyzję, iż w tym sezonie nie wprowadzimy do sprzedaży karnetów.

Co do cen biletów, to jak wszyscy wiemy, wszystko wokół nas drożeje. Została podniesiona płaca minimalna, rosną koszty pracy, wzrastają ceny energii, dlatego my też jesteśmy zmuszeni podnieść ceny biletów. W tym sezonie bilety będą kosztować: normalny – 45 zł, ulgowy – 25 zł, program – 15 złotych. Chcielibyśmy jednak podkreślić, że są to ceny nominalne w dniu meczu. Jeżeli nasi kibice dokonają zakupu kilka dni wcześniej, to ceny tych biletów będą o 5 złotych tańsze. Chcemy w ten sposób zachęcić wszystkich do zakupu biletów wcześniej, aby w dniu meczowym były jak najmniejsze kolejki do kas i wejście na stadion przebiegało maksymalnie sprawnie. Pamiętajmy, iż z powodu remontu i kas i wejść na stadion będzie zdecydowanie mniej.

SD: No właśnie, sporym wyzwaniem organizacyjnym dla klubu w sezonie 2024 będzie wspomniany remont stadionu, który rusza pełną parą. Na co musi przygotować się klub i kibice, którzy będą przychodzili na mecze Enea Polonii?

DP, DS: Z pewnością będzie to dla nas trudny okres, szczególnie pod kątem organizacyjnym. Remont zacznie się od prostej przeciwległej, która będzie w całości wyłączona z użytku i to już od pierwszego meczu. Prace w tym miejscu mają prawdopodobnie zakończyć się w czerwcu. Później remont przeniesie się na prostą startową i pierwszy łuk. Usunięte zostanie również oświetlenie, a co za tym idzie instalacja, która jest dziś poprowadzona na słupach oświetleniowych. Wiąże się to ze sporym ryzykiem, gdyż część tej instalacji może być krytyczna dla rozgrywania zawodów. Od początku sezonu nie będziemy też mieli miejsc parkingowych na stadionie, które głównie przeznaczone były dla VIPów. Wejście na stadion może być ograniczone do wejścia tylko wyznaczonymi bramkami i tylko z jednej ze stron stadionu. Organizacja zawodów na remontowanym obiekcie będzie niezwykle trudna, dlatego już teraz prosimy kibiców o bardzo dużą wyrozumiałość. Zachęcamy aby przed zawodami bilety kupować w internecie, a na mecze przychodzić odpowiednio wcześnie.

SD: A jakie cele zostały postawione przed drużyną?

DP, DS: Drużyna jest mocniejsza niż przed rokiem i na pewno chcielibyśmy zrobić krok naprzód. Należy się to i naszym kibicom i sponsorom. Jako cel stawiamy sobie awans do pierwszej czwórki, czyli chcemy znaleźć się w półfinale. Jakie będą dalsze rozstrzygnięcia to przyniesie czas.

SD: Patrząc w perspektywie najbliższych lat, są plany awansu do 2. Ekstraligi?

DP, DS: W perspektywie najbliższych sezonów na pewno chcemy zawalczyć o awans do 2. Ekstraligi. Połączenie organizacyjne 1. Ligi Żużlowej z Ekstraligą dało tej pierwszej lidze (2. Ekstralidze) naprawdę dużo. Jest sponsor tytularny ligi, prawa do transmisji telewizyjnych, są inwestycje. Może być tak, że ta różnica, także finansowa, będzie coraz większa i trudna później do nadrobienia.  Patrząc więc realnie trzeba myśleć o awansie, żeby ten drugi szczebel rozgrywkowy nam zwyczajnie nie odjechał.

Trzeba przy okazji wspomnieć o tym, że myśląc o awansie potrzebna jest też odpowiednia infrastruktura. Na ten moment możemy powiedzieć, że mamy ekstraligowy tor.

Rozpoczynający się remont skupi się głównie na przebudowie trybun, trzeba jednak pamiętać o tym, że w wyższych ligach są również wytyczne dotyczące tego jak ma wyglądać choćby park maszyn, zaplecze, infrastruktura techniczna. To jest z pewnością jeszcze aspekt, który jest ważny w kontekście remontu stadionu.

SD: Wygląda na to, że zapowiada się w Pile ciekawy, ale też i wymagający sezon, dlatego życzę dużo wytrwałości, siły i zapału, a drużynie i klubowi oczywiście osiągnięcia wyznaczonych celów. Dziękuję za rozmowę.

DP, DS: Również dziękujemy i raz jeszcze prosimy kibiców o wiele wyrozumiałości podczas wizyt na stadionie. Serdecznie zapraszamy na mecze.