Spotkanie Enea Polonii Piła z Grupą Azoty Unia Tarnów miało być zaciętym pojedynkiem i walką obu zespołów o fazę play-off rozgrywek. Jeszcze przed meczem wiadomo było, że goście napędzeni wysoką wygraną w ostatnim meczu z Metaliką Recycling Kolejarzem Rawicz, wzmocnieni ekstraligowym juniorem – Szymonem Bańdurem do Piły przyjeżdżają walczyć o pełną pulę.

Enea Polonia nie zamierzała tanio oddać skóry. Ostatnie wyjazdowe zwycięstwo dało wiatr w żagle. Ekipa trenera Cisonia i managera Szałapskiego miała w Pile sprawić niespodziankę i pokonać faworyta.

Mecz zaczął się dla naszej drużyny całkiem nieźle. W pierwszym biegu wygrywa Jonas Knudsen, który jako rezerwowy od pierwszego wyścigu wskoczył na miejsce będącego w składzie Marcina Jędrzejewskiego. Trzeci do mety dojechał Henderson i Polonia objęła prowadzenie.

Wyścig drugi, to bardzo dobra postawa juniora gości. Daniel Klima już po starcie wysforował się na prowadzenie, a za jego plecami trwała walka o punkty. Jadącego na trzecim miejscu Bańdura podgryzał Bartosz Głogowski, który na moment minął nawet rywala. Ostatecznie bieg wygrywają goście doprowadzając do meczowego remisu.

Podczas kolejnego biegu z trybun przy Bydgoskiej dwukrotnie słychać było donośny hałas. Pierwszy raz, kiedy Adrian Cyfer po ładnej walce wyszedł na prowadzenie i drugi raz, kiedy na ostatnim okrążeniu zerwany łańcuch pozbawił Polonistę pewnych trzech punktów i tym samym dał gościom podwójną biegową wygraną.

Przegrana w wyścigu trzecim i późniejsza podwójna porażka w biegu czwartym podcięła skrzydła pilanom. Goście na naszym owalu czuli się bardzo dobrze i po niezłych startach potrafili skutecznie rozegrać pierwszy łuk. Paweł Szałapski próbował ratować wynik stosując rezerwy i kiedy wydawało się, że Poloniści będą potrafili podgonić wynik, w wyścigu siódmym kolejny raz przydarzył nam się defekt na prowadzeniu. Tym razem do mety nie dojechał Daniel Henderson. Goście zwiększyli przewagę do dziesięciu punktów i mimo starań naszych zawodników ta przewaga utrzymywała się niemal do końca zawodów.

Pech nie opuścił naszych zawodników w wyścigach nominowanych. Przy pierwszym podejściu do czternastej odsłony spod taśmy nie wyjechał Jonas Knudsen, któremu posłuszeństwa odmówił sprzęt. W powtórce na dystansie upadł Henderson i Lewiszyn. Sędzia winnym zdarzenia uznał Hendersona. Lewiszyn w kolejnym podejściu bo biegu, w którym wystąpiła tylko dwójka gości, zastąpiony został przez Wiliamia Drejera. Ukrainiec po meczu udał się na badania do pilskiego szpitala.

Ostatecznie mecz zakończył się wygraną gości 51:38. Polonia ma przed sobą jeszcze trzy ligowe pojedynki, w Opolu, na naszym owalu z Texom Stalą Rzeszów i wyjazd do Gniezna. Jak podkreślił po meczu Adrian Cyfer, mimo trudnej sytuacji w tabeli wszystko jest jeszcze możliwe, a zawodnicy do ostatniego wyścigu walczyli będą o ligowe punkty.

Enea Polonia Piła – 38 pkt.
9.
Daniel Henderson – 3 (1,d,w,2,w)
10. Peter Ljung – 6 (1,2,2,1,-)
11. Marcin Jędrzejewski – 0 (-,-,-,-)
12. Oleg Michaiłow – 3+2 (1,-,1*,1*,-)
13. Adrian Cyfer – 14 (0,3,2,3,3,3)
14. Dan Gilkes – 3 (2,0,1,u)
15. Bartosz Głogowski – 0 (0,0,-)
16. Jonas Knudsen – 9 (3,1,2,3,w,0)

Grupa Azoty Unia Tarnów – 51 pkt.
1.
Rene Bach – 10 (2,3,3,0,2)
2. Marko Lewiszyn – 5+1 (2*,1,1,1,-)
3. Matic Ivacic – 0 (0,0,-,-)
4. Paweł Miesiąc – 11+1 (2*,2,2,3,2)
5. Ernest Koza – 10+1 (3,3,3,0,1*)
6. Szymon Bańdur – 4 (1,3,0)
7. Daniel Klima – 9 (3,1,2,3)
8. William Drejer – 2 (0,2)

Bieg po biegu:
1. (65,81) Knudsen, Bach, Henderson, Ivacic – 4:2 – (4:2)
2. (64,88) Klima, Gilkes, Bańdur, Głogowski – 2:4 – (6:6)
3. (65,66) Koza, Lewiszyn, Michaiłow, Cyfer – 1:5 – (7:11)
4. (65,28) Bańdur, Miesiąc, Ljung, Gilkes – 1:5 – (8:16)
5. (65,35) Cyfer, Miesiąc, Knudsen, Ivacic – 4:2 – (12:18)
6. (65,31) Bach, Cyfer, Lewiszyn, Głogowski – 2:4 – (14:22)
7. (65,82) Koza, Ljung, Klima, Henderson (d/1) – 2:4 – (16:26)
8. (65,37) Cyfer, Miesiąc, Gilkes, Drejer – 4:2 – (20:28)
9. (65,13) Bach, Ljung, Lewiszyn, Henderson (w/u) – 2:4 – (22:32)
10. (65,12) Koza, Knudsen, Michaiłow, Bańdur – 3:3 – (25:35)
11. (64,85) Miesiąc, Henderson, Michaiłow, Bach – 3:3 – (28:38)
12. (64,56) Knudsen, Klima, Lewiszyn, Gilkes (u/4) – 3:3 – (31:41)
13. (64,47) Cyfer, Drejer, Ljung, Koza – 4:2 – (35:43)
14. (64,40) Klima, Bach, Henderson (w), Knudsen (w) – 0:5 – (35:48)
15. (64,37) Cyfer, Miesiąc, Koza, Knudsen – 3:3 – (38:51)