Wyjazdowym zwycięstwem Pronergy Polonii Piła 47:42 zakończyło się spotkanie w Opolu. Polonia mimo trudności kadrowych wysoko zawiesiła poprzeczkę gospodarzom. Świetny debiut w barwach naszego klubu zaliczył Wiktor Jasiński – zdobywca 14 punktów.
Nasz zespół do Opola jechał osłabiony brakiem kontuzjowanych Tomasza Gapińskiego i Adriana Cyfera. Obaj upadli podczas meczu w Gnieźnie. Przerwa w startach kapitana – Tomasza Gapińskiego będzie z pewnością dłuższa. Cyfer jeszcze odczuwa skutki upadku. Zarząd klubu w obliczu zaistniałej sytuacji pomimo, że wcześniej nie zakładał takiego scenariusza, rozglądał się za wzmocnieniem formacji seniorskiej. Wybór padł na Wiktora Jasińskiego. Wychowanek Stali Gorzów, jak sam wspomniał, nie miał zbyt wielu okazji do treningów i miał dłuższą przerwę od startów. W Opolu zupełnie nie było tego widać i był czołową postacią Pronergy Polonii.
W Opolu już pierwsza seria startów pokazała, że Polonia mimo trudności nie przyjechała złożyć broni. W pierwszym i trzecim wyścigu wygraliśmy cztery-dwa i mimo podwójnej przegranej w biegu juniorskim na koniec serii był remis.
Polonia na prowadzenie wyszła po gonitwie piątej. Nagel i Seifert-Salk ograli podwójnie Persona i Mielniczuka. Chwilę później ponownie błysnął Jasiński, który drugi raz z rzędu minął linię mety przed rywalami.
Na półmetku zawodów mieliśmy minimalną przewagę dwóch punktów. Dzięki solidnej postawie Jasińskiego, Sadurskiego oraz Seifert-Salka, który w drugiej części zawodów zaczął przywozić trójki nasza drużyna powiększyła przewagę. Przed biegami nominowanymi prowadziliśmy dziesięcioma punktami i byliśmy już pewni wygranej.
Radość ze zwycięstwa została jednak zmącona upadkiem Jonasa Seifert-Salka w ostatnim biegu dnia. Nasz zawodnik odczuł jego skutki i w poniedziałek miał się udać na szczegółowe badania.
Z pewnością po meczu w Opolu możemy cieszyć się z postawy Wiktora Jasińskiego, debiutant po spotkaniu był mocno zbudowany dobrym wynikiem indywidualnym i drużyny.
Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się takiego występu. Do Opola przyjechałem z myślą o rozjeżdżeniu i ze spokojna głową. W tym sezonie miałem zaledwie dwa treningi. Dzisiaj wszystko zagrało. Dobrze gryzło ze startu, dobra prędkość na trasie, więc po prostu dobrze to wykorzystałem. Czternaście punktów jest super i teraz rośnie apetyt na jeszcze więcej, więc czekam na kolejny mecz – powiedział z uśmiechem po meczu Jasiński.
Walki na torze nie zabrakło również w wykonaniu Krzysztofa Sadurskiego. Mimo, że na próbie toru z powodu defektu upadł i jak sam przyznał początkowo był trochę oszołomiony.
Na próbie toru pękł mi tylny łańcuch. Zablokowało się koło, upadając dość mocno uderzyłem o tor biodrem i głową. Przez chwilę trochę to odczuwałem, ale później było już dobrze. Nie do końca byłem dziś zadowolony ze swojego motocykla. Brakowało mu do ideału. Na trasie musiałem szarpać i walczyć. Na szczęście się to udawało. Dziesięć punktów i dwa bonusy, to myślę dobry wynik. Przede wszystkim cieszę się też, że drużyna wygrała.
OK Kolejarz Opole: 42
9. Mathias Thoernblom – 3 (0,1,2,d)
10. Hubert Łęgowik – 5 (2,3,0,0,d)
11. James Pearson – 6+2 (2,1,1*,-,2*)
12. Stanisław Melnyczuk – 8 (2,0,2,1,3)
13. Oskar Polis – 11 (w,1,3,2,2,3)
14. Jakub Fabisz – 4+1 (3,1*,0)
15. Oskar Stępień – 5+2 (2*,2,1*)
16. Dastin Łukaszczyk – 0 ()
Pronergy Polonia Piła: 47
1. Norbert Kościuch – 6+1 (3,w,1,2*,-)
2. Wiktor Jasiński – 14 (3,3,3,3,2)
3. Adrian Cyfer – zastępstwo zawodnika
4. Krzysztof Sadurski – 10+2 (3,2*,1*,3,1)
5. Jonas Seifert-Salk – 9 (1,2,3,3,w)
6. Jakub Żurek – 0 (w,0,0)
7. Jakub Breński – 1 (1,0,0)
8. Villads Nagel – 7 (1,3,2,1,0)
Bieg po biegu:
1. (61,94) Kościuch, Pearson, Nagel, Thoernblom – 2:4 – (2:4)
2. (61,41) Fabisz, Stępień, Breński, Żurek (w) – 5:1 – (7:5)
3. (60,82) Jasiński, Melnyczuk, Seifert-Salk, Polis (w) – 2:4 – (9:9)
4. (61,60) Sadurski, Łęgowik, Fabisz, Żurek – 3:3 – (12:12)
5. (62,41) Nagel, Sadurski, Pearson, Melnyczuk – 1:5 – (13:17)
6. (60,84) Jasiński, Stępień, Polis, Kościuch (w) – 3:3 – (16:20)
7. (61,35) Łęgowik, Seifert-Salk, Thoernblom, Breński – 4:2 – (20:22)
8. (62,88) Polis, Nagel, Sadurski, Fabisz – 3:3 – (23:25)
9. (62,38) Jasiński, Thoernblom, Kościuch, Łęgowik – 2:4 – (25:29)
10. (62,10) Seifert-Salk, Melnyczuk, Pearson, Żurek – 3:3 – (28:32)
11. (63,69) Sadurski, Kościuch, Melnyczuk, Thoernblom (d) – 1:5 – (29:37)
12. Jasiński, Polis, Stępień, Breński – 3:3 – (32:40)
13. (62,35) Seifert-Salk, Polis, Nagel, Łęgowik – 2:4 – (34:44)
14. (63,25) Melnyczuk, Pearson, Sadurski, Nagel – 5:1 – (39:45)
15. (62,25) Polis, Jasiński, Seifert-Salk (w), Łęgowik (d) – 3:2 – (42:47)