Polonia Piła w końcu przełamała złą passę! Na pożegnanie Asta Areny, Polonia wygrała 58:32 z Lokomotivem Daugavpils, zgarniając przy tym punkt bonusowy. Najlepszym zawodnikiem meczu był debiutujący Mathias Pollestad, który zdobył komplet punktów.
Od rana kibice mogli drżeć, zastanawiając się, czy mecz faktycznie się odbędzie, ponieważ prognozy pogody wskazywały na deszcz w okolicach godziny 16:00. Ostatecznie prognozy się sprawdziły i przez 10 minut mieliśmy ogromną ulewę z silnym wiatrem. Po tej sytuacji służby techniczne zaczęły usuwać rzeczy, które zostały przemieszczone na tor przez wiatr. Chwilę po godzinie 16:00 rozpoczęła się próba toru, na którą wyjechali Mathias Pollestad i Adam Ellis. Trzeba wspomnieć, że po ulewie nie były wykonywane żadne prace nad torem, a sama próba potwierdziła, że wsiąknięta woda nie stworzyła niebezpiecznych miejsc na pilskim owalu.
W pierwszym biegu po starcie na łokcie walczyli Ellis i Bach. Jednak to Łotysz miał większą prędkość na trasie, co dało remis na początek zawodów. Pierwsze mocne uderzenie ze strony gospodarzy nastąpiło w trzecim biegu, w którym debiutował Mathias Pollestad. Norweg, dzięki atomowemu wyjściu spod taśmy, odstawił rywali daleko za sobą, a tuż za nim jechał jego kolega z pary – Wiktor Trofimow. Mathias Pollestad wszedł do drużyny z przytupem, uzyskując najlepszy czas od lat – 61,44.
Pierwszą serię startów pilanie zakończyli kolejnym podwójnym zwycięstwem, tym razem za sprawą Norberta Kościucha i Tobiasza Jakuba Musielaka, którzy dominowali od startu do mety.
Show na wejściu w drugą serię biegów dali Jonas Jeppesen i Mathias Pollestad. Najlepiej z pierwszego łuku wyszedł Worrall, ale po chwili na prostej przeciwległej pilska para wyprzedziła go z obu stron. Trzecia podwójna wygrana z rzędu dała już pilanom dziesięciopunktową przewagę nad rywalami.
Łotewska lokomotywa nie zamierzała oddać meczu za darmo i w szóstym biegu odpowiedziała takim samym ciosem, jaki wykonali zawodnicy Polonii w poprzednich biegach. Jednak świetny Kościuch wraz z Adamem Ellisem nie chcieli być gorsi od innych par i również przywieźli za swoimi plecami obu rywali.
Na początku trzeciej serii startów pierwsze roszady rozpoczął robić trener Nikołaj Kokin. W miejsce przeciętnego Olega Michaiłowa wskoczył Rene Bach. Jak się później okazało taki ruch był perfekcyjny ponieważ 34-latek zdołał pokonać groźnego Wiktora Trofimova.
Do kontrowersji doszło w kolejnym wyścigu, a w zasadzie po jego zakończeniu. Polonia wygrała dziewiątą gonitwe 4:2. Po tym jak zawodnicy zjechali do parku maszyn sędzia zdecydował się obejrzeć powtórki wyścigu i zauważył, że mechanizm maszyny startowej nierówno uniósł taśmę w górę. Arbiter zadecydował o powtórzeniu biegu w czteroosobowej obsadzie. Taka decyzja spotkała się z mocną krytyką ze strony kibiców.
W powtórce Polonia znowu wyjechała na prowadzenie 4:2, ale Norbert Kościuch, pragnący drugiego miejsca, dwoił się i troił aby minąć rywala. Na wejściu w pierwszy łuk trzeciego okrążenia zaatakował szeroko Rene Bacha. Tam jednak zabrakło miejsca, co spowodowało, że Norbert zahaczył o bandę. Na szczęście nic poważnego się nie stało i 40-latek wstał o własnych siłach. W trzeciej próbie tego biegu Adam Ellis pewnie zwyciężył, utrzymując bezpieczny dystans nad rywalami.
W kolejnym biegu z nawierzchnią zapoznał się junior gości – Nikita Kaulins. Stracił on swoją trzecią pozycję na rzecz Jeppesena i przy próbie jej odzyskania upadł na tor, lądując pod bandą. Początkowo po zawodnika na tor wyjechała karetka, ale po krótkiej konsultacji z lekarzami udał się o własnych siłach do parku maszyn. W powtórce Jeppesen i Pollestad nie mieli sobie równych i pokonali Kostygowa.
Ostatnie biegi przed nominowanymi były rozgrywane pod dyktando drużyny Hansa Nielsena. Najpierw w biegu jedenastym Ellis i Pollestad, dzięki dobrej jeździe parą, pokonali Worralla i Bacha. Następnie ujrzeliśmy walkę o pierwsze miejsce między Jonasem Jeppesenem i Daniiłem Kołodinskim w której lepszy o pół motocykla okazał się Duńczyk.
Przewaga pilan przed biegami nominowanymi urosła do dwudziestu punktów, a to dzięki podwójnej wygranej w wyścigu trzynastym. Fantastyczną akcją w tym biegu popisał się Norbert Kościuch, który jednym atakiem minął dwójkę rywali.
W biegach nominowanych Polonia dokończyła swoje dzieło, zwyciężając kolejno 4:2 i 5:1.
W naszym zespole świetny debiut zanotował Mathias Pollestad, który wywalczył komplet punktów – 13 z dwoma bonusami. Młody Norweg po meczu był niezwykle zadowolony i podkreślał to jak dobrze jeździło mu się na pilskim owalu. W równie świetnym humorze był Norbert Kośicuh, który przypomniał sobie jak świetne akcje można przeprowadzać na pilskim torze.
Polonia Piła – 58
9. Adam Ellis – 12+2 (2,2*,3,3,2*)
10. Norbert Kościuch – 11+1 (3,3,w,2*,3)
11. Jonas Jeppesen – 10+2 (1*,3,2*,3,1)
12. Mathias Pollestad – 13+2 (3,2*,3,2*,3)
13. Wiktor Trofimow jr – 8+1 (2*,1,2,3)
14. Tobiasz Jakub Musielak – 2+1 (0,2*,0)
15. Dawid Grzeszczyk – 2 (2,0,0)
16. Tate Zischke – ns
Optibet Lokomotiv Daugavpils – 32
1. Rene Bach – 11+1 (3,2*,3,2,1,0)
2. Daniił Kołodinski – 9 (0,3,1,2,2,1)
3. Oleg Michaiłow – 1 (0,0,-,1)
4. Steve Worrall – 3 (1,1,1,0,0)
5. Jewgienij Kostygow – 3 (1,1,1,0,-)
6. Artiom Juhno – 1 (1,0,-)
7. Nikita Kaulins – 4+1 (3,0,w,1*)
Bieg po biegu:
- (61,94) Bach, Ellis, Jeppesen, Michaiłow – 3:3 – (3:3)
- (63,37) Kaulins, Grzeszczyk, Juhno, Musielak – 2:4 – (5:7)
- (61,44) Pollestad, Trofimow jr, Kostygow, Kołodinski – 5:1 – (10:8)
- (64,22) Kościuch, Musielak, Worrall, Juhno – 5:1 – (15:9)
- (64,06) Jeppesen, Pollestad, Worrall, Michaiłow – 5:1 – (20:10)
- (62,12) Kołodinski, Bach, Trofimow jr, Grzeszczyk – 1:5 – (21:15)
- (63,22) Kościuch, Ellis, Kostygow, Kaulins – 5:1 – (26:16)
- (64,00) Bach, Trofimow jr, Worrall, Musielak – 2:4 – (28:20)
- (63,19) Ellis, Bach, Kołodinski, Kościuch (w/u) – 3:3 – (31:23)
- (64,37) Pollestad, Jeppesen, Kostygow, Kaulins (w/u) – 5:1 – (36:24)
- (64,07) Ellis, Pollestad, Bach, Worrall – 5:1 – (41:25)
- (65,13) Jeppesen, Kołodinski, Kaulins, Grzeszczyk – 3:3 – (44:28)
- (64,69) Trofimow jr, Kościuch, Michaiłow, Kostygow – 5:1 – (49:29)
- (65,03) Kościuch, Kołodinski, Jeppesen, Worrall – 4:2 – (53:31)
- (65,34) Pollestad, Ellis, Kołodinski, Bach – 5:1 – (58:32)